Popłynęli sobie…

Berg, Artur i dziewczyny rano wyszli z Madery i kierują się na Graciosę.

Artur obiecał zdjęcia i relację… więc do obowiązków załogi dojdzie jeszcze spisywanie i fotografowanie. Artura do pisania ciężko zagonić… mało mówi, to i mało pisze – w przeciwieństwie do mnie :)

2 thoughts on “Popłynęli sobie…

  1. Graciosa jest rzeczywiście piękna i potrzebna, jak rybie woda, tym z dużych miast.

    Muszę pomyśleć o takim rejsie w najblizszej przyszłości dla siebie :)

  2. Do Ani z Berga:

    czas wracać, najwyższy czas być na Bergu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.