Ruszył przedostatni rejs w tym sezonie. Zebrała się pięcioosobowa załoga i dziś Berg wypłynął z Las Palmas w stronę La Palmy… najwyższy czas wreszcie dopłynąć na tą wyspę, bo do tej pory jakoś się nie „składało” ;)
Pozostała ostatnia szansa na rejs Bergiem w tym sezonie.
Obniżyliśmy maksymalnie cenę i zmieniliśmy trasę >>>rejsu 15<<<
Zapraszam – w imieniu Artura – ja już od czerwca jestem w Polsce… i też zapraszam, ale na Dolny Śląsk – kawka gwarantowana – jak na Bergu.
Ja też jestem w Polsce, ale już tylko do jutra… Sama chętnie popłynęłabym jeszcze raz, no ale cóż – czas na inne wyzwania.
Mam nadzieję, że w przyszłym roku znowu się zobaczymy :)))
Pozdrawiam tych, co na morzu i tych na lądzie, a Anię i Artura szczególnie.
Bergoludki z Całego Świata Łączcie się!!! Właśnie powodujemy powstanie kolacji na La Palmie. U nas nie pada i jest >15 stopni. Czego i Wam życzę! Maciej Matczuk
Joasiu, dobrze, że już wróciłaś do Hiszpanii – u nas jakoś ponura pogoda… czyżby czas na jesienną deprechę? Ja chcę na La Palmę!