W stronę Kanarów

Berg wyruszył dziś z Madery w stronę Kanarów. Prognozy dość przyjazne.

Poprzedni rejs przebiegł  spokojnie. Ze słabym wiatrem dotarli najpierw do Porto Santo, a później na Maderę… A tam stał już s/y Kate z Kasią i Markiem na pokładzie (http://www.mojjacht.com/) więc było miłe spotkanie. W połowie drogi między Azorami, a Maderą zapanowała zupełna cisza – można było wykąpać się na środku Atlantyku… do tego rybka chwyciła haczyk i na obiad była koryfena.

A tymczasem w Polsce przypomniałam sobie czemu kąpiel w Bałtyku kojarzy mi się z reumatyzmem… ale za to plaże mamy ładne :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.