Mamy już za sobą dwa rejsy po archipelagu… a dziś wystartował ten najtrudniejszy – dookoła Spitsbergenu. W 7 osobowej załodze zarówno stali bywalcy Berga jak i „nowi-przyszli stali bywalcy Berga”… a wśród nich nawet „Ci co pierwszy raz”. Jest więc wyzwanie. Na razie skierowali się do NyAlesundu, a potem już planowo dalej na północ i w okolicę Cieśniny Hinlopen. Na razie niestety jeszcze przejście zalodzone… ale przyjmujemy wersję optymistyczną, że otworzy się specjalnie dla Berga.