Kanał Kaledoński

Berg już obrał kurs na Orkady.

Dostałam kilka zdjęć od Artura z rejsu Dublin-Aberdeen z komentarzem „właściwie bez wiatru było”.

Zatem wieści z trasy są takie:

1. Właściwie bez wiatru było.

2. W Oban była mgła.

3. I wpłynęli do Kanału Kaledońskiego…

4. …i był też kobziarz („moooze to nas baca” wybył dorobić sobie :))

5. Potem był koniec Kanału.

6. A brak wiatru los* rybami wynagrodził. (*czyt. Neptun lub też inny Pan z Brodą… zależy kto, w co wierzy :))

P.S. „Mgła w Oban” i „Kobziarz w Kanale”… pozostaje tylko dopisać historię kryminalną :)

 

One thought on “Kanał Kaledoński

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.