Artur czeka w Kopenhadze na ostatnią w tym sezonie załogę i pożegluje do portu macierzystego… całkiem sporo banderek znajdzie się znów pod salingiem… i pewnie pojawią się przyjaciele „na powitanie” – na pewno jacht Tobias startuje w piątek (https://www.facebook.com/jachtTobias?fref=ts)
A tymczasem na Bergu pojawiła się locja Grenlandii co w pewnym stopniu klaruje plany na rok następny.
I jeszcze mała prośba do tegorocznych załóg… czy pomożecie uzupełnić galerię z rejsów? Przydałoby się trochę aktualnych zdjęć!
Dzięki Mirce z rejsu 14 – Bergen-Sognefjord-Bergen – są już w galerii pierwsze wspomnienia z tego roku – dzięki!
P.S. Znów możemy kibicować Olkowi Dobie – tym razem wiosłuje z Lisbony na Florydę! Twardziel!