Berg kursuje po Spitsbergenie. Niestety i to miejsce zaczyna się komercjalizować.. przybywa płatnych kei i przybywa jachtów… ale ciągle i tak jest niesamowite. Zapraszam do galerii Dagmary Szerlot – załogantki w rejsie Tromso-Longyearbyen. Uwaga.. Ci co byli zatęsknią całym sercem… a reszta zechce tam popłynąć :)
Oj… racja. Chcialo by sie znowu poplywac na Bergu;) Kto byl to wie…