Końcówka roku, a na Bergu pracowicie… Ostatnio wiejąca „Barbara” potargała bergowy namiot, a bez namiotu to jakoś tak zimno i nie ma jak usiąść przy fajce i pomyśleć… więc szyje się, szyje :)
Życzymy Wam w Nowym Roku bardzo sprzyjających wiatrów i wielu spełnionych planów żeglarskich!