Berg już od prawie tygodnia czeka pod Egersundem na lepszą pogodę… Jutro ma być lepiej, więc chyba w Limfiord będą celować… ogólnie wszystko ok poza pogodą. http://share.findmespot.com/shared/faces/viewspots.jsp?glId=0a858Ko0770U2qfV26atpyJXlKLkpxPT2
Autor: S/Y Berg
Wspomnienie ze Spitsbergenu
Berg wyszedł dziś z Bud i płynie do Alesundu… a tymczasem dotarło do nas od Michała P. wspomnienie rejsu Spitsbergen-Tromso… Dzięki! https://www.youtube.com/watch?v=nzc5FxfeXJY
Manewry.
Trwa rejs z nauką manewrowania. Na Bergu starzy bywalcy i nowi „bergowcy”… Relację podesłał Marcin – bywalec :) oj dawno dawno temu sączyliśmy whysky siedząc na strychu :) „Kto by pomyślał. Dwa dni przed wylotem ubłagałem panią w sklepie Musto w Warszawie żeby została po 18tej, bo muszę kupic sztormiak. Kupiłem, coby mi zimno nie Continue reading
Na południe :)
Berg wczoraj ruszył na południe. Niestety SPOT z zaskoczenia się zdezaktywował… i trochę potrwa zanim go znów uruchomię… Dzisiaj o 12:30 nadawał, że OK. gdzieś w okolicach Horsundu. Do niedzieli jeszcze „powiewa”, choć momentami za mocno, ale z dobrego kierunku, więc pewnie nie będą się zbyt długo „gościć” w stacji :)
Aż 12 stopni.
Kilka dni temu rozmawiawiałam z Arturem przez telefon. Słyszę, że idzie i sapie przy tym strasznie. – Rety! Co tak sapiesz jak lokomotywa? – A bo wybrałem się do „centrum” Longier i niepotrzebnie wziąłem polar… strasznie jest gorąco. Dobrze, że chociaż w sandałach jestem. – To nie narzekaj! W Warszawie zimno, pada… Ja własnie polar Continue reading