Świnoujście

Dziś o 7 rano Berg zacumował w Świnoujściu. Wiwaty, petardy i wielkie hurrra. Jutro jeszcze trzeba przestawić się do Szczecina i można zacząć zasłużony odpoczynek. To był bardzo zimny, trudny ale i ciekawy sezon…


Powrót utrudniony.

Przeciwne wiatry postanowiłu mocno skomplikować powrót do portu macierzystego… na razie jeszcze Berg czeka w okolicach Kristainsandu czekając na lepsze warunki (mniej „wdzióbne” :)). Planują wyjść w środę rano i „przebijać się” jak najdalej… Już właściwie nie ma szans na sobotnią imprezke w Świnoujściu… a szkoda.