Berg żegluje po Azorach. Wypłynęli z Sao Miguel w środę.
Autor: S/Y Berg
Sms z morza.
Jestem 23 Mm od wyspy. Wieje 30 kn i więcej prawie w dziób. Mam nadzieję wejść w nocy. [Artur] P.S. Pogoda była wredna.
Cascais
Wystartował kolejny rejs. Czekamy w Cascais na dobrą pogodę… i niestety prognozy są marne. Wyż Azorski powędrował nad Maderę zagarniając przeważnie sprzyjające tu wiatry. Hmmm jak zawsze „pod górkę”. Zaczynamy tęsknić za światem, w którym można coś przewidzieć. Jest gdzieś taki? P.S. A ja (Ania) jestem teraz w naszej stolicy… może jakieś spotkanko warszawiaki??
Wakacje w Seixal.
Stoimy na kotwicowisku w Seixal. Pogoda kapryśna, dużo wiatru, a słońce wcale nie takie gorące… Miasteczko malutkie, uliczki wąskie, stare zaniedbane i bardzo „klimatyczne”… ludzie przesympatyczni – oczywiście gadając po portugalsku dziwią się naszemu milczeniu :)
I płyniemy dalej
Był Gibraltar, Ceuta, a teraz już płyniemy do Kadyksu.