Artur właśnie zacumował w Świnoujściu. Tym samym sezon Grenlandia 2017 uważamy za zakończony. Było daleko, było zimno i było pięknie… a na podsumowania przyjdzie jeszcze czas..
Kategoria: Aktualności
W stronę Świnoujścia.
Berg już w środę, znów celując w okienka pogodowe, zahaczając o Frederiksdal, Greena i Helisgor dopłynął do Kopenhagi. W marinie „przy trzech kominach” sceneria dość „czarno-biała”, ale sama Kopenhaga potrafi być barwna… Dziś w południe Artur wypłynął do Falsterbo.. niestety w wyniku splotu różnych zdarzeń wraca do Świnoujścia sam… jeśli tylko pogoda nie będzie zbyt Continue reading
Już Norwegia :)
„Drzewa! Tu są drzewa!!! I jest zielono!!” zawołał dziś Artur po dopłynięciu do Norwegii ;)… nieczęsto spotykany wyraz entuzjazmu w wydaniu Artura to efekt uboczny czterech miesięcy na dalekiej bezdrzewnej północy. A tu jeszcze wspomnienie Grenlandii.
Reykiavik
Berg wczoraj zacumował w Reykiaviku. Tak sobie przez chwilę pomyślał, że to już blisko do Polski… a potem zerknęłam na mapę :) Co prawda już bliżej niż dalej… i niby tak „z górki”, ale jeszcze trochę Mm przed Bergiem.
Do Islandii
Berg w poniedziałek wypłynął z Augpilagtoq z zamiarem wejścia w Cieśninę Prins Christian Sund i potem „pociągnięcia” na Islandię. Miejmy nadzieję, że niebawem sygnał SPOTa przebije się przez góry i będziemy mogli podglądać przelot do Reykiaviku. Pogoda jak na razie wygląda obiecująco (puk puk tfu tfu nie zapeszam).