Z Hirsthals-Dania

nie znaleziono żadnych obrazków

Zamurowało nas w Danii w Hirsthals. Chciałoby się już do Norwegii, a tu „bida” z wiatrem. Zachodni przechodzący w północno-zachodni do 7. I co począć. Pozostaje czekać. Jutro ponoć odkręci… Oby!

nie znaleziono żadnych obrazków

Z tego oczekiwania postawiliśmy na pyszny obiad… a więc mielone i surówka z pora.

nie znaleziono żadnych obrazków

Michał i Ania postanowili zdobyć sprawność „krajacza pora” – nie łatwe to zadanie gdyż cytując Artura „por musi być pokrojony drobniutko” (i tu właściwe wszystko mówiące spojrzenie na krojących).  Zaliczyli…

nie znaleziono żadnych obrazków

Hirsthals to głównie port. Duży jak na przylegające do niego miasteczko. I właściwie koniec atrakcji.

nie znaleziono żadnych obrazków

Zmieniaj się wietrze!!!
Mały P.S. W Szczecinie mieliśmy inwazję jętek-niby mucha niby komar… była tego ogromna ilość na wszystkim co jasne… czyli cały pokład owadów. Do dziś wozimy trupy…

nie znaleziono żadnych obrazków

nie znaleziono żadnych obrazków

I mały P.S.2 i już po nowiuskieeej farbie.Buuu!
I w małym P.S.3 dodamy jeszcze tylko, że dalej zimno! I to bardzo! A gdzieś taaaam są ciepłe kraje… i lato nadchodzi… („Chałupy welcome to, Bahama Mama luz Afryka dzika dawno odkryta, Chałupy welcome to” – tak mi (Ani) się zanuciło…)
I trochę zdjęć z Hirsthals.

nie znaleziono żadnych obrazków