Zapadła decyzja odnośnie rejsów w 2013 roku.
Artur poprowadzi Berga do Polski. Ogólny zarys trasy to Hiszpania, Portugalia, Anglia, Irlandia, Szkocja, Orkady, Szetlandy,być może Wyspy Owcze, Islandia, na pewno Norwegia i do Polski. Szczegóły pojawią się w ciągu najbliższych dwóch tygodni.
Skoro będzie tak, to już można głośno myśleć o Spitsbergenie w 2014 :)
Brrr. Dwa zimne sezony… kto „wydzierga” Arturowi wełnianą czapkę? Serio pytam..
P.S. A na razie Ci, co na Bergu cieszą się ciepełkiem i żeglowaniem… dziś ruszyli na Graciosę.
Bardzo dobra decyzja, Spietsbergen 2014 ? Już zaczynam myśleć.
To i ja się piszę :)
Genialnie! Piszę się na „północne” etapy (jeśli będą…) – W. Owcze i Islandia :)
I ja wsiadam!!!
A w tym roku pewnie też, więc poproszę plan PRĘDKO!!!
A o wydzierganie czapeczki poproszę Córkę!!!
Dzięki Maćku… widzę, że można na Tobie polegać… wszyscy tylko żeglować, Spitsbergen, Islandia, po zimnym… A DO WYDZIERGANIA NIKT SIĘ NIE ZGŁASZA :)
On cwaniak też nie „się” zgłosił ;)
Podprowadzę Wam zdjęcie – chyba się nie obrazicie – i wrzucę tu: http://59nord.pl/blog/berg-w-norwegii
Uff! Odetchnąłem z ulgą, bo już zacząłem mieć ponure myśli. Ja bym też na Północ chciał! Jeszcze w takim towarzystwie!
Aniu, Arturze, Aleksandrze, Maćku! I Wy wszyscy, których nie znam – serdeczności!!!
Jurek Słabicki
Jak widać na wieść o ZIMNYM na stronce ruch się zrobił, i dobrze! Najbardziej nie lubię podczas szykowania żarełka w kambuzie latać co 3 minuty na rufę pod wąż z zimną wodą (to wersja w porcie) po to tylko żeby „nie napocić do garnka/na patelnię”.
Może załóżmy Książkę Bergowych Życzeń:
Moja propozycja:
Stałej Załodze życzę Pomyślności Wszelakiej, a sobie:
trasy 7-21.09.2013 Edynburg-Inverness-Kanał Kaledoński-Dublin
Maćku. Kanał Kaledoński będzie… ale w drugą stronę… może nawet we wrześniu… jeszcze 2-3 dni i będą terminy.
Jurku. A Zbyszka też poznałeś. Zmienialiście się na Sal :)
Zbyszku. Rzeczywiście Maciek nie „się” zgłosił tylko córkę próbuje wrobić… no ale zawsze to jakaś inicjatywa :)
Jeśli tylko uda mi się, wynegocjuję włóczkową czapkę z pięknym napisem BERG.
A co do kanału, byłoby super, kierunek może być odwrotny :-)
Uważajcie na grypę!!!
Paskudztwo, siły robocze (chodzi o czapkę :-( grzały >39C dobre kilka dni…
No wreszcie jest szansa na jakiś remoncik :)
Zdzichu!chyba na ZNÓW remoncik… :) ale najpierw to szykujcie się na prażonki w październiku!
Witam, jedno miejsce na rejsie 12 dla mnie prosze:)
W sprawie czapki to prosze o rozmiar i kolor….
Hej. Z tą czapką to jakaś podejrzana sprawa zaginęła w Morro Jable ciepło było i czapki niet.
Przeszukałem swój bagaż ,czy (‘’przypadkiem „ ) nie zapodziała się gdzieś w moich ciuchach, a tu ani czapki ani kubka z Bergiem .Ania dzisiaj paczuszkę wyślę sorki ,ale po powrocie to taka mała zajezdnia była. Artur pamiętaj o nas na lodowiec .PZDR.