Berg jest w Bergen… a tymczasem Wielkanoc za pasem. Radosnego świętowania i oby za wiele po świątecznych smakołykach za pasem nie zostało :)
Autor: S/Y Berg
Rejs pierwszy…
Rejs pierwszy… chyba zawsze jest najtrudniejszy. Znów trzeba przyzwyczaić się do tego, że najwięcej do powiedzenia podczas żeglowania ma prognoza pogody… trudne jest „odpuszczenie sobie”, gdy terminy gonią, kolejne porty znikają z zaplanowanej trasy, a wiatr i tak swoje „gra”… ale Artur do znudzenia powtarza, że „żeglarz musi być cierpliwy”, bo cóż pozostaje… nawet jak Continue reading
Początek sezonu
Sezon rozpoczęty. Pierwszy rejs poprowadziła bardzo młoda załoga w składzie Martynka, Tymek i Olek (plus rodzice :)). Było bardzo zimno – bardziej niż się spodziewaliśmy – na Zalewie wiało mroźnym wiaterm w dziób …zanim jednak wypłynęliśmy trzeba było zapakować Berga, co jak co roku nie jest łatwe… ale – uf – udało się – choć bez Continue reading
Wodowanie
Nie lubię wodowania. Jakoś to nie jest miłe, gdy jachty wiszą tak wysoko w powietrzu… na szczeście Berg już buja się na wodzie.
Szczecin – odcinek 4
Do pomocy – w wyniku naszego poprzedniego wpisu – przybyło trzech ochotników – Janek, Łukasz i Krystian już od ponad tygodnia pracują przy Bergu.