Z Narssarssuaq

Artur podesłał kolejne wieści z Berga… fajnie się czyta relacje Wojtka :) „Kolejne dni postoju w Frederiksdal (a także w dalszej części podróży) nie przyniosły tak łaskawej pogody, jakbyśmy sobie tego życzyli- mimo bardzo przyjemnych temperatur, wiatr albo wiał w dziób, albo wcale. Wskutek tego, krzątanie się po okolicy wymagało niemal ciągłego użycia silnika. Wychodząc Continue reading